Kim jesteśmy |
03.01.2007. | |
Kilka lat temu rozpoczęliśmy w Koszalinie nieformalne spotkania szabatowe dla osób identyfikujących się i sympatyzujących z narodem żydowskim. Zaczęliśmy od dwóch rodzin. Przez około rok spotykaliśmy się raz w miesiącu w prywatnych mieszkaniu na kolacji szabatowej. Po roku - dwa razy w miesiącu, nie tylko przy stołach w piątkowy wieczór, ale również na spotkaniach modlitewnych w sobotę. Kultywując żydowską tradycję świąt jak również święcenia szabatu, sięgamy do ewangelicznego nauczania Słowa Bożego. Przez wieki dość powszechnie uważało się, że nie można być chrześcijaninem i praktykować tradycje żydowskie. Warto jednak przypomnieć, że Pan Jezus był Żydem i skrzętnie zachowywał Prawo Mojżeszowe. Sprzeciwiał się wprawdzie legalizmowi – mechanicznemu spełnianiu prawa - zakonu, jednak jako prawowity syn tego ludu zachowywał kulturę i zwyczaje narodowe. Podjęliśmy trud dotarcia z Ewangelią do ludzi zagubionych i często zastraszonych dość powszechnie w naszym kraju okazywaną wobec nich niechęcią. Żydzi w naszym kraju, w obawie przed nieprzychylnymi reakcjami otoczenia, często ukrywają swoje pochodzenie. Starają się nie wyróżniać i być tacy jak wszyscy dokoła, nie okazywać głębokiej tęsknoty serca za Bogiem. W czasie tych spotkań odkrywamy sens tradycji i kultury żydowskiej, jako korzeni chrześcijaństwa. Na spotkaniach pojawiają się coraz to nowi ludzie i po dwóch latach grupa liczy około 20 osób. Pojawiło się pragnienie spotykania się częściej i funkcjonowania bardziej formalnie. Nawiązaliśmy współpracę z Fundacją Chewra. Zaczęliśmy zabiegać u władz miasta o przydział lokalu. Wystąpiliśmy z propozycją utworzenia Domu Mniejszości Narodowych, przedstawiliśmy plan działania i podpisaliśmy list intencyjny z pozostałymi mniejszościami narodowymi: ukraińską, niemiecką i cygańską. Władze miasta Koszalina okazały przychylność, obecnie spotykamy się w lokalu przy ul. Zwycięska 168, w każdą sobotę o godz. 11.00 i w czwartek o godz. 18.00. Średnią frekwencja wynosi 40, a w święta żydowskie 120 osób. Spotkania te w swym charakterze przypominają raczej synagogę niż chrześcijańskie nabożeństwa. Każdy może tu przyjść i poczuć się swobodnie w atmosferze akceptacji. Przychodzą młodzi i starzy, dzieci i dziadkowie. Najmłodszy uczestnik ma 12 lat, najstarszy 90. Śpiewamy tradycyjne i zupełnie nowe pieśni żydowskie, po hebrajsku i po polsku. Rozważamy Słowo Boże Starego i Nowego Przymierza. „Chcemy służyć głównie ludziom pochodzenia żydowskiego i kontynuować służbę rozpoczętą cztery lata temu, aby budować społeczność Bożego Ludu, a także przyprowadzić każdego do Boga, aby mógł się z Nim pojednać przez Mesjasza Pana Jezusa Chrystusa" Dearly beloved Friends in Yeshua Messiah |