Biblia Nowego Świata
05.01.2007.

ŚJ słyną z specyficznych nauk. Aby były one "zgodne" z Pismem Św. wyd. w Brooklynie tzw. Biblię Nowego Świata. Dostosowuje ona słowa Boże do nauk ŚJ. Na pytanie: "Czy to prawda, że nauki świadków Jehowy opierają się na 'Przekładzie Nowego Świata'?" Strażnica Nr 10, 1960 s.16 dała taką odpowiedź: "Fakt, iż 'Przekład Nowego Świata' potwierdza nauki świadków Jehowy, nie dowodzi, że ich nauki opierają się na tym przekładzie Biblii". Wydaje się, że często jest odwrotnie. Najpierw powstaje jakaś nauka ŚJ, a później dostosowuje się Biblię Nowego Świata do niej. Rdz 1;2 jest tego przykładem. Gdy ŚJ uczyli, że Duch Św. jest "czynną mocą Bożą" to tak też tłumaczyli tekst Rdz 1;2 ("Czy wierzyć w Trójcę?" s.20). Gdy zmienili naukę, ucząc że jest On "czynną siłą Bożą" (Strażnica Nr 14, 1994 s.24), nie zapomnieli dostosować swej Biblii do nowej nauki ("Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata"). Biblia ta ukazała się do 1997r. w 29 jęz. (np. angielski, francuski, niemiecki) w nakładzie przekraczającym 91 mln egz. ("Całe Pismo jest natchnione..." s.331). Po polsku wyd. w 1994r. NT pod zaszyfrowaną nazwą "Chrześcijańskie Pisma Greckie w przekładzie Nowego Świata", który jest tłumaczeniem, z j. angielskiego (!), a nie z oryginału greckiego ('Przedmowa'). W 1997r. wydano też po polsku całą tą Biblię (S i NT) pod nazwą "Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata", która również jest tłumaczeniem z j. ang. ale jak podano "z uwzględnieniem języków oryginału" (s.3).
Ponieważ dla ŚJ najważniejszą jest nauka o imieniu Jehowy nie zapomniano i do niej dostosować swej Biblii. W tym celu ŚJ odważyli się wstawić w NT w 237 miejscach imię Jehowa za występujące tam określenie "Pan" lub "Bóg". Często są to miejsca, które nasz Kościół odnosi do Chrystusa (np. Rz 10;13). Co napisali ŚJ o tym czynie? Ich broszura pt. "Imię Boże..." (s.26) podaje: "Czy tłumacz ma prawo przywrócić to imię, jeżeli go nie ma w istniejących dziś manuskryptach? Owszem, ma takie prawo". Jest to jakby polemika ze słowami Ap 22;18, która podaje: "jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze".


ŚJ "poprawili" też ST. Nie wiadomo przez kogo upoważnieni dodali do ogólnie znanych 6828 miejsc występowania imienia Jahwe, dodatkowo 141 ale w formie Jehowa ("Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata" s.1642). Zmieniono też w całości Biblii imię Jahwe na Jehowa. W ten sposób wyrugowano formę "Pan Bóg" twierdząc, że to określenie obce jest Biblii. ŚJ podali, że liczba 141 to miejsca (np. Ps 44, Dn 9;3, 7, 9, 15), gdzie rzekomo żydowscy soferim usunęli imię Boga, a oni je "przywracają" (j/w. s.1642-3). Ciekawe, że ŚJ nie podają skąd wiedzą, że Żydzi usunęli w tych miejscach imię Jahwe.


Ale poza tym w żadnym ze znanych nam dzisiaj starożytnych greckich manuskryptów ksiąg od Mateusza do Objawienia nie ma pełnego imienia Bożego" ("Imię Boże..." s.23). Np. papirus P66 z IIw. zawiera prawie całą Ew. Jana, a równie stary papirus P46 prawie całe Listy do Rz, 1 i 2Kor, Ga, Ef, Kol i Hbr, w których nie ma imienia Jahwe (Novum Testamentu Graece). Jednak ŚJ między innymi w tych pismach wstawili imię Jehowa ("Chrześcijańskie Pisma Greckie..." s.413). Aby usprawiedliwić swój czyn ŚJ piszą: "To prawda, że żaden z zachowanych greckich manuskryptów 'Nowego Testamentu' nie zawiera imienia własnego Boga. Jednakże w New World Translation umieszczono je nie pod wpływem jakiejś zachcianki, lecz z uzasadnionych powodów. Inni tłumacze postąpili podobnie" (Strażnica Nr 5, 1991 s.28). Więc to, że inni postąpili błędnie i nieuczciwie stanowi dla ŚJ parawan dla ich poczynań.


"Poprawione" przez Strażnicę wersety nie mają też potwierdzenia w pismach starochrześcijańskich, nawet tych z lat 90-150 po Chr. (św.Klemens Rzymski, św.Ignacy, św.Polikarp). Nigdzie w nich nie ma imienia Jehowy, gdy cyt. są fragm. Pisma Św. zmienione przez ŚJ. Nie wiem też czemu ŚJ mówią o "przywracaniu" imienia Jehowa (patrz powyżej), tym bardziej, że piszą, że forma Jehowa pojawiła się dopiero w 1278r. ("Imię Boże..." s.17 por. s.7).


Ciekawe, że ŚJ w swym grecko-angielskim przekładzie międzywierszowym NT (The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1985), słowo gr. Kyrios przetłumaczyli na ang. Lord (Pan), a jednak w tekście Biblii Nowego Świata, zamieszczonym obok, użyli wbrew tekstowi greckiemu imię Jehowa.


Zmiana określenia "Pan" na "Jehowa" posłużyła ŚJ do pomniejszenia godności osoby Chrystusa, a wychwalania imienia wstawionego. "Zneutralizowano" też wiele wersetów podkreślających Bóstwo Jezusa np. J 1;1, 18, Rz 9;5, Tt 2;13, 1J 5;20, 2P 1;1, Hbr 1;8n. Prześledźmy kilka przykładów aby zauważyć intencje ŚJ. Dz 7;59n. przedstawiają zawołania św.Szczepana: "Panie Jezu przyjmij ducha mego!" i "Panie nie poczytaj im tego grzechu!". ŚJ w tym drugim wersecie nie uwierzyli autorowi i uważają, że Szczepan wzywał imienia Jehowy. W Rz 10;13 fragm. mówiący o zbawieniu w imieniu Pańskim został w "Chrześcijańskich Pismach Greckich..." zmieniony na korzyść Jehowy. Niestety ŚJ nie uwzględnili kontekstu i nie zauważyli, że od w.9 mowa jest o Jezusie. 1Kor 2;16 mówi o poznaniu zamysłu Pańskiego - Chrystusowego. ŚJ mówią o zamyśle Jehowy. Łk 1;16n. mówi o Janie Chrzcicielu, który nawrócił wielu do "Pana, Boga ich; on sam pójdzie przed Nim". ŚJ głoszą, że Jan szedł przed Jehową Bogiem choć Biblia wskazuje, że przed Chrystusem (Mt 3;11, Mk 1;7, Łk 1;76). Przykłady można by mnożyć.


Nie pozostawiono też w spokoju aniołów i gdzie pada w Piśmie Św. określenie "anioł Pański", ŚJ zmienili na "anioł Jehowy" (np. Dz 5;19, 12;11), a przecież aniołowie przynależą też do Jezusa (Ap 22;16, Mt 13;41, 16;27, 24;31 por. J 17;10).


ŚJ pokusili się też o zmianę słów Jezusa i włożono w Jego usta imię "Jehowa" (np. Mt 23;39, Mk 12;29n.). Podobnie postąpiono z Maryją (Łk 1;46) i Elżbietą (Łk 1;24n.).


W jednym przypadku ŚJ zachowali się całkiem dziwnie. Podają oni, że w Łk 10;27 uczony w Piśmie użył imienia Jehowa. Zawsze ŚJ uczyli, że to Jezus objawiał imię Jehowa, a nie uczeni żydowscy. Pisali o tym w broszurze "Imię Boże..." (s.15). Widać więc niekonsekwencję i zmienność poglądów ŚJ.


"Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata" (s.1643) podaje też inny "argument" ŚJ dot. wstawienia imienia Jehowa do NT: "Przywrócenie go w każdym z tych 237 miejsc znajduje potwierdzenie w przekładach hebrajskich". Co to są te hebr. przekłady? Okazuje się, że są to pochodzące z lat 1385-1986 tłumaczenia NT z języka greckiego na hebr. (niem. Biblia Nowego Świata z przypisami s.11-2; por. "Imię Boże..." s.26-7; "Całe Pismo jest natchnione..." s.319). Więc ŚJ nie na podstawie rękopisów biblijnych, lecz na podstawie często współczesnych tłumaczeń wstawili do swej Biblii imię Jehowa, ucząc przy tym, że było ono jakoby w oryginalnych pismach Apostołów. Ciekawe, że tylko ok. 80 miejsc w NT z 237, w których ŚJ wstawiają imię Jehowa, to cytaty ze ST. Pozostałe miejsca to oryginalne słowa pisarzy NT. Choć w żadnym przypadku nie wolno było ŚJ wstawiać imienia Jehowa, to tym bardziej nie powinno mieć to miejsca w tekstach, które nie są cytatami ze ST.


Opinie biblistów o Biblii Nowego Świata patrz: "Największe oszustwa i proroctwa Świadków Jehowy" (C.Podolski rozdz. 'List uczonego' i 'Biblia Świadków Jehowy kontra uczeni') i "Błędy doktryny Świadków Jehowy. Analiza krytyczna Chrześcijańskich Pism Greckich w Przekładzie Nowego Świata" R.H.Countess (s.14-5).

Aneks


ŚJ w swych publikacjach cytowali i powoływali się w przeszłości na NT spirytysty J.Grebera (np. Strażnice: Rok XCVIII [1977] Nr 21 s.24; Rok C [1979] Nr 4 s.24; broszura "Słowo - Kogo miał na myśli apostoł Jan?" s.5). Specjaliści od tłumaczeń Biblii zauważyli, że tzw. "Chrześcijańskie Pisma Greckie..." oddają teksty biblijne czasem identycznie jak przekład Grebera (np. J 1;1, Hbr 1;8, Mt 27;52n.). Wielu z nich sądzi, że przekład ten z 1937r. był wzorem dla opublikowanego w 1950r. NT ŚJ ("Prekursorzy Nowej Ery - Mały Słownik" C.V.Manzanares, hasła: 'Greber Johannes', 'Nowy Świat, Wersja' i 'Świadkowie Jehowy').


ŚJ dopiero w 1983r. (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 22 s.24) wycofali się z powoływania się na Grebera i jego przekład, choć wcześniej ich ang. słownik biblijny Aid to Bible Understanding (1971 s.1134, 1669) oraz niem. i ang. wersja "Upewniajcie się..." (Vergewissert euch aller Dinge; haltet an dem fest, was vortrefflich ist 1974 s.119; Make Sure of All Things; Hold Fast to What Is Fine 1965 s.489) odwoływały się do jego przekładu. Dziwne to, bo już w 1937r. wstęp jego przekładu NT, a nie dopiero z 1980 r., jak podaje Strażnica Rok CIV [1983] Nr 22 s.24 (treść poniżej), zawierał informację o tym, że autor podczas jego tłumaczenia wspomagał się spirytyzmem. Strażnica Nr 8, 1961 s.3 (ang. 15 II 1956; por. ang. 1 X 1955) też pisała o spirytyście Greberze i jego przekładzie oraz cyt. fragm. jego wstępu do NT z 1937r. (treść poniżej). Czyżby to chciano później ukryć? Wspomniana Strażnica Nr 8, 1961, kilka stron dalej (s.15-6), dla potwierdzenia swej wersji Mt 27;52n. cyt. przekład Grebera, ale nie podaje jego nazwiska, lecz tajemniczo brzmiące słowa: "Pewien nowoczesny przekład niemiecki...". Cóż za dwulicowość. Najpierw w jednym art. krytykuje się spirytystę, a później w drugim, w tej samej Strażnicy, potwierdza się swą Biblię jego przekładem (por. Strażnice: Rok XCVIII [1977] Nr 21 s.24 i Rok C [1979] Nr 4 s.24, które zamieszczają dwa inne, różne tłumaczenia Mt 27;52n. z przekładu Grebera). Najważniejsze jest jednak to, że już w 1955r. ŚJ wyd. ang. broszurę "Co Pismo Święte mówi o 'życiu pozagrobowym'?" (ed. pol. 1958, s.78-9 par.137) w której pisali: "Greber, były duchowny katolicki, stał się spirytystą i wydał książkę (...) 'Komunikowanie się ze światem duchów, jego prawa i cel' (1932 ...). W przedmowie podaje on (...): 'Najważniejszą książką spirytystyczną jest Biblia...".
To wszystko, jak widzimy, nie przeszkadzało później ŚJ przez lata potwierdzać swego przekładu Biblii wersetami z NT Grebera.


Oto tekst ze Strażnicy Nr 8, 1961 s.3, który również ukazuje to, że ŚJ wiedzieli o spirytyźmie Grebera i jego NT, który później cytowali, na potwierdzenie swego przekładu: "Niejaki Johannes Greber pisze we wstępie do swego przekładu Nowego Testamentu, wydanego w roku 1937: 'Byłem księdzem katolickim i do czterdziestego ósmego roku życia w ogóle nie wierzyłem w możliwość kontaktu ze światem duchów Bożych. Potem jednak nastał dzień, kiedy niechcący zrobiłem pierwszy krok w kierunku takich kontaktów. Przeżyłem rzeczy, które aż do największych głębi wstrząsnęły moim jestestwem. (...) Przeżycia swe opisałem w książce, która ukazała się w języku niemieckim i angielskim, a nosi tytuł: <Komunikowanie się ze światem duchów, jego prawa i cele.>' (...) W przedmowie do ostatnio wspomnianej książki były ksiądz Greber powiada: 'Biblia jest najwybitniejszą książką spirytystyczną.' Kierując się takim wrażeniem Greber stara się swemu przekładowi Nowego Testamentu nadać nutę jak najbardziej spirytystyczną. (...) Rzecz całkiem oczywista, że w dokonaniu takiego przekładu pomagali byłemu księdzu 'duchowie', w których wierzy".


Oto tekst ze Strażnicy Rok CIV [1983] Nr 22 s.24, która odwołała powoływanie się na Grebera i podała nieprawdę, że on dopiero w 1980r. objawił swe spirytystyczne zainteresowania: "Wersję tę przytaczano od czasu do czasu na poparcie sposobu, w jaki 'New World Translation' (Przekład Nowego Świata) oraz inne miarodajne tłumaczenia Biblii oddają tekst Ewangelii według Mateusza 27:52,53 oraz według Jana 1:1. Niemniej jednak w roku 1980 ukazała się w przedmowie do 'Nowego Testamentu' Johannesa Grebera wzmianka o istotnym znaczeniu, z której wynika, że tłumacz ten w poszukiwaniu sposobów wyjaśnienia trudniejszych fragmentów zdał się na 'Boski świat duchów'. Powiedziano tam: 'Jego żona, będąca medium Boskiego świata duchów, często pośredniczyła w przekazywaniu księdzu Greberowi trafnych odpowiedzi pochodzących od posłańców Bożych'. Uznano za niestosowne, by 'Strażnica' korzystała z przekładu, który ma tak ścisłe powiązania ze spirytyzmem (Powt. Pr. 18:10-12). (...) dlatego nie ma potrzeby, by powoływać się w tej sprawie na tłumaczenie Grebera".


Dziś ŚJ dla potwierdzenia swego przekładu J 1;1 ("Słowo był bogiem") powołują się na innego spirytystę, J.S.Thompsona, lecz ukrywają to czym się on parał ("Chrześcijańskie Pisma Greckie..." s.414). Jednak pismo American Quaterly Review (1830 t.8 s.227-45) opublikowało jego bujny życiorys uwieńczony działalnością spirytystyczną. A co Biblia mówi o takim zachowaniu ŚJ? "Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów" 1Tm 4;1. Patrz też "Największe oszustwa i proroctwa Świadków Jehowy" C.Podolski rozdz. 'Świadkowie Jehowy i spirytyzm'.


Dwa inne XIX-wieczne (najstarsze z wymienionych w "Chrześcijańskich Pismach Greckich..." s.414) przekłady Biblii, które służą ŚJ do potwierdzenia ich tłumaczenia J 1;1 ("Słowo był bogiem") to przekłady wyznań, które programowo zwalczają Bóstwo Chrystusa. The Emphatic Diaglott B.Wilsona (1864) to dzieło lidera Church of God General Conference, a The New Testament, in An Improved Version, Upon the Basic of Archbishop Newcome's New Translation: Witch a Corrected Text to wg broszury ŚJ "Słowo - Kogo miał na myśli apostoł Jan?" (s.5) zmieniony przez unitarian tekst w/w arcybiskupa (oryginalny jego tekst ma "Bogiem").


Nieprawdą jest też to, że niemieckie przekłady S.Schulza i J.Beckera, wymienione przez "Chrześcijańskie Pisma Greckie..." (s.414), mają słowo "Bogiem" pisane mała literą. W j. niemieckim rzeczowniki pisze się dużą literą więc nie może być tam małe "b". Prócz tego każdy może sprawdzić to sam i się o tym przekona.


NIEKTÓRE CECHY "CHRZEŚCIJAŃSKICH PISM GRECKICH W PRZEKŁADZIE NOWEGO ŚWIATA" TOWARZYSTWA STRAŻNICA. EDYCJA 1994
W nazwie nie jest uwidocznione, że jest to NT (chyba słusznie, bo tłumaczenie tych pism odbiega od tradycyjnych przekładów). Chrześcijańskich pism greckich jest wiele np. pisma starochrześcijańskie czy apokryfy, a NT jest jeden. Nie wiem z jakim "nowym światem" należy łączyć dalszy człon tytułu. Czy chodzi o nowy świat, który jest dopiero przed nami, czy o głoszoną przez ruch New Age "nową erę"?
Pod 'Przedmową' tego przekładu nikt się nie podpisał, ani tłumacz, ani komitet, ani odpowiedzialni za druk, co ma miejsce w każdej Strażnicy na s.2.
Przekładu nie dokonano z oryginału greckiego lecz z j. angielskiego (Przedmowa). Język ten nie był znany Apostołom, ani stosowany przez Jezusa.
Pomimo podania na s.6 informacji o stosowaniu nawiasów (pojedyncze kwadratowe [ ] ) tam gdzie użyto słów dodatkowych (objaśniających tekst) nie zastosowano ich prawie w ed. z 1994r. (wyjątki: Mt 17;24, 18;24, Ef 1;14, 2;1, 4;8, Jk 1;12, Dz 27;27, Hbr 5;7). Są one zaś w wielu miejscach w ang. przekładzie ŚJ (np. Kol 1;16n.).
Dostawiono do tekstu przekładu słowa, które czasem zmieniają sens np. Kol 1;16n. (słowo "inne") por. pkt 4 powyżej. Sugerują przez to, że Jezus jest stworzeniem wśród innych stworzeń.
W kilku przypadkach usunięto z tekstu wersety, bez podania chociażby w przypisach powodu tej operacji (np. Mk 9;44, 15;28), jak to zrobiono w J 8;1-11.
W kilku przypadkach usunięto z tekstu wersety, bez podania chociażby w przypisach powodu tej operacji (np. Mk 9;44, 15;28), jak to zrobiono w J 8;1-11.
W kilku przypadkach usunięto z tekstu wersety, bez podania chociażby w przypisach powodu tej operacji (np. Mk 9;44, 15;28), jak to zrobiono w J 8;1-11.
Określenia "Ten", "Tego" dot. Boga Ojca pisane są małą literą np. J 16;5, czasem też Ojciec np. J 1;14.
Określenie "Bóg" w stosunku do Jezusa pisane jest małą literą np. J 1;1, 18 (wyjątek J 20;28). Czasem dot. to też określenia "Syn" np. J 17;1, Mt 4;6.
Określenie "Duch" gdy mowa jest o Duchu Św. pisane jest małą literą np. Mt 3;16, Ap 22;17 także "Pocieszyciel" J 16;7 (u nich "wspomożyciel").
Określenia "kusiciel", "szatan", "diabeł" pisane są dużą literą np. Mt 4;3, 12;26, Ap 20;2.
Zmieniono odniesienie niektórych wersetów z osoby Jezusa na Boga Ojca np. Tt 2;13, Rz 10;13, Hbr 1;8n., Dz 7;60, Kol 2;2. Służy to negacji Bóstwa Chrystusa.
Usunięto słowo "drzewo" (gr. xylon) a wstawiono określenie "pal" np. Dz 5;30, Ga 3;13.
Usunięto słowo "krzyż" a wstawiono zamiast jednego greckiego słowa stauros dwa tzn. "pal męki" np. Mt 27;40. Jest to wbrew temu co napisano w "Przedmowie", że każdemu słowu oryginału greckiego odpowiada jedno słowo polskie.
Zmieniono określenie "Jeśli we Mnie trwać będziecie" (J 15;7) na "Jeżeli pozostaniecie w jedności ze mną". Sugerują przez to działanie "obok" Chrystusa a nie "w Nim". Zmieniono też określenie "Chrystus w was" (Rz 8;10) na "Chrystus jest w jedności z wami". Nie dokonano tej zmiany w Rz 8;9 ("Duch Boży w was"), choć padają tam identyczne słowa greckie.
Zmieniono określenie "To jest Ciało moje" na "To oznacza moje ciało" Mt 26;26. Nie zmieniono słowa "jest" (gr. estin) w innych przypadkach np. 1Kor 10;16, Mt 3;17, 22;38.
Usunięto określenie "łamanie chleba" (Dz 2;42) wstawiając termin "spożywanie posiłku". Nie zmieniono tego określenia w Łk 24;35.
Usunięto określenie "po domach" (nauczanie), a wstawiono termin "od domu do domu" (Dz 5;42, 20;20), choć tekst oryginalny ma tylko jedno słowo dom. Nie zmieniono określenia "po domach" w Dz 2;46.
Zmieniono interpunkcję w Łk 23;43, wbrew temu jak przez wieki odczytywano ten tekst. Nie zmieniono interpunkcji np. w Hbr 3;15.
Zmieniono określenie "łono Abrahama", oznaczające miejsce przebywania dusz sprawiedliwych na "miejsce u piersi Abrahama" (Łk 16;22), zmieniając też sens tej przypowieści.
Przełożono greckie określenie parousia, oznaczające "przyjście" Jezusa w chwale, na "obecność", domyślnie niewidzialną i na dodatek od 1914r. np. Mt 24;27, 1Tes 3;13.
Wstawiono słowo "Nie" ("Nie, ale raczej") w Łk 11;28. W oryginale greckim słowo to tam nie występuje. Sugerują przez to, że Jezus odrzucił zasługi Maryi. Nie wstawiono słowa "nie" w Flp 3;8, gdzie pada prawie identyczne słówko greckie (Novum Testamentum Graece), lecz użyto określenie "doprawdy".
Zmieniono określenie "duchy (dusze) sprawiedliwych" (Hbr 12;23 por. 12;9) na "życie duchowe prawych", sugerując, że chodzi o żyjących, a nie zmarłych. Tekst grecki nie zawiera też słowa "życie".
Zmieniono określenie "ojczyzna (...) niebieska" (Hbr 11;14nn.), na "miejsce, mające związek z niebem", sugerując, że Abraham będzie żył na ziemi, a nie w niebie. Ojczyzna w Hbr 11;14 to po grecku patris (od gr. pater - ojciec).
Wstawiono w 2P 1;1 zamiast spójnika "i" ("Bóg nasz i Zbawiciel, Jezus Chrystus") słowa "a także". Służy to negacji Bóstwa Chrystusa. Nie zrobiono tego w podobnym przypadku w 2P 3;18 ("Pan nasz i Zbawiciel, Jezus Chrystus").
Zmieniono treść J 2;4 oddając ją słowami: "Co tobie do mnie, niewiasto". Sugerują przez to, że Jezus jakby odrzucił Maryję, a nie zdystansował się tylko od Jej prośby, którą jednak spełnił.
Określenia "Dawca życia" ("Sprawca życia" NP) Dz 3;15, "Władca" ("Wódz" NP) Dz 5;31, "przewodnik zbawienia" ("sprawca zbawienia" NP) Hbr 2;10, 12;2 dot. Chrystusa zmieniono na "Naczelny Pełnomocnik". Jeszcze niedawno ŚJ na podst. ang. Biblii Nowego Świata te tytuły nakazywali odczytywać jako "Główny Pośrednik" (Strażnice: Nr 17, 1990 s.30; Nr 13, 1991 s.28).
Aby osłabić to, że zgodnie ze słowami J 2;19, 21 (por. J 10;18), Jezus swą mocą (we współpracy z Ojcem i Duchem Św.) powstał z martwych, zmieniono słowa "Gdy więc zmartwychwstał..." (J 2;22) na "został wskrzeszony". Podobnie zmieniono treść J 10;17n. (określenie "mam moc" zamieniono na "mam prawo").
Tak przetłumaczono 1Tes 4;16, aby Chrystus okazał się być archaniołem.
Określenie "Władca" (gr. despotes) dot. Jezusa zmieniono na "właściciel" (2P 2;1, Jud 4). Nie zrobiono tego gdy jest mowa o Ojcu (Łk 2;29, Dz 4;24, Ap 6;10), oddając je słowami "Wszechwładny Pan".
Aby ukazać to, że rzekomo istnieją dwie klasy zbawionych i jedni ludzie przebywają w świątyni na ziemi (dziedziniec ziemski świątyni niebieskiej), a drudzy w świątyni w niebie, w Ap 7;15 przetłumaczyli gr. słowo naos na "świątynia", a w Ap 11;1n. na "sanktuarium świątyni".
Aby ograniczyć zamiar Boga dot. zbawienia ludzi wstawiono w 1Tm 2;4 i 4;10 zamiast słów "wszyscy ludzie" określenie "ludzie wszelkiego pokroju". Nie zrobiono tego w podobnych przypadkach np. w 1Tm 2;6 i 2P 3;9.
Zaopatrzono przekłady w tzw. "Biblijne tematy do rozmów" tzn. materiał służący do zwalczania poglądów ludzi, z którymi się rozmawia.